Z lektury poprzednich wpisów wiecie już, że świętowanie Dnia Zakochanych ma swoje korzenie jeszcze w czasach starożytnych – w rzymskich Luperkaliach. Walentynki polubili Anglicy, a z Wysp Brytyjskich zawędrowały one do Nowego Świata. I chyba w Stanach Zjednoczonych po dziś dzień obchodzone są najbardziej uroczyście. Ekspansja kultury Zachodu sprawiła, że obecnie nie ma takiego miejsca na Ziemi, gdzie mieszkańcy nie znają Walentynek. Najczęściej jednak dochodzi do wymieszania się tradycji lokalnych z Amerykańskimi, dlatego świętowanie Dnia Zakochanych w różnych częściach globu wygląda inaczej. Zapraszam Was dzisiaj do Walentynkowej "wędrówki" po różnych zakątkach świata. Może znajdziecie tutaj inspirację i pomysł na nieszablonowy prezent Walentynkowy? :)

Walentynki już dziś – to ostatnia chwila, by przygotować dla ukochanej osoby wyjątkową niespodziankę. Wiele osób znudziło już kupowanie tradycyjnych prezentów Walentynkowych, zwłaszcza, że od nich tylko jeden krok do kiczu. Jestem przekonana, że żadna kobieta nie będzie zadowolona z wyprodukowanego w Chinach pluszowego serduszka, chociaż oczywiście jest wiele Pań, dla których liczy się przede wszystkim gest i pamięć. Dzisiaj przygotowałam dla Was kilka porad na temat tego, czego unikać i jak wystrzec się nieudanej Walentynkowej niespodzianki. Znajdziecie tutaj również wskazówki, jak uczynić Walentynkowy wieczór romantycznym wydarzeniem, które pozwoli oderwać się od szarej codzienności :) Zapraszam zatem do lektury :)

Czasem bywa tak, że bardzo żałujemy nieostrożnie wypowiedzianych słów lub popełnionego błędu… Pragniemy przeprosić, jednak nie jest to łatwe i trudno zdobyć się na pierwszy krok. Z pewnością przeprosiny będą łatwiejsze, jeśli przygotujemy dla osoby, którą zawiedliśmy, drobny upominek. Tak naprawdę może to być cokolwiek, co dana osoba lubi – coś, co sprawi, że złość jej minie i zapanuje harmonia. Jeśli nie macie pomysłu na prezent na przeprosiny, zapraszam do lektury – na pewno znajdziecie jakieś rozwiązanie :)

Przy okazji ważnych egzaminów lub podejmowania się ryzykownego przedsięwzięcia często obdarowujemy naszych bliskich drobnymi prezentami "na szczęście". Ten miły gest sprawia, że nawet najbardziej stresująca sytuacja wydaje się dużo bardziej przyjazna. Takie drobne upominki przypominają nam w ważnych chwilach, że nie jesteśmy sami, że nasi bliscy o nas myślą i trzymają kciuki. Co można zatem podarować "na szczęście"?

Wybierając prezent czy to dla kogoś bliskiego, czy tylko dla kogoś znajomego, łatwo popełnić gafę. Jednak niektóre prezenty od dawien dawna uznawane są za… co najmniej niefortunne. Wręczaniu prezentów, podobnie jak wielu innym dziedzinom życia, towarzyszą rozmaite przesądy. Niekiedy kierując się dobrym smakiem sami potrafimy z łatwością określić, czego nie wypada podarować. Okazuje się jednak, że takich "zakazanych" podarunków jest dużo więcej, niż moglibyśmy się spodziewać.

Każda kobieta – i nie tylko, ma czasem gorszy dzień, zepsuty humor albo przeżywa duży stres. W takich chwilach warto zatrzymać się na chwilę i sprawić sobie jakąś drobną przyjemność. Każda z Was najlepiej wie, co poprawi Jej humor. Dla wielu Pań są to po prostu zakupy, które pozwalają troszkę oderwać się od szarej codzienności ;) Jeśli zastanawiacie się, co sobie kupić, żeby poprawił Wam się nastrój, zapraszam Was do lektury :) Przygotowałam kilka sprawdzonych pomysłów, które doskonale nadają się na upominek dla samej siebie. Bez względu na to czy jest to prezent pocieszający, czy w nagrodę za jakieś ważne wydarzenie – przecież zawsze znajdzie się dobry powód, by troszkę się porozpieszczać ;)